Dawno, dawno temu, bez większych nadziei pokładanych w tym daniu, moja mama, litościwa istota, przygotowała mi bezserowe „ruskie”. Mało kto przed ich spróbowaniem wierzył, że takie bez sera mogą w ogóle smakować. Teraz to ulubione pierogi tych niedowiarków. Ale nie o samoziemniaczanych pierogach dziś mowa. Pierogi z ziemniakami i szpinakiem na ostro to mój mały substytut gozleme. Ale póki co, pierogi!
Składniki na ciasto (ok. 40-50 sztuk)
- Mąka pszenna: ok. 0,5 kg
- Olej: ok. 4 łyżek
- Sól: spora szczypta
- Gorąca woda: (ale nie wrząca) do uzyskania odpowiedniej konsystencji
Wskazówka: Jajka nie dodajemy, gdyż bezjajeczne ciasto jest znacznie delikatniejsze.
Składniki na farsz
- Ziemniaki: 5-6 większych sztuk
- Szpinak mrożony: 450 g
- Cebula i czosnek: według uznania
- Sól
- Pieprz cayenne (lub zwykły pieprz)
- Olej lub masło (roślinne)
Przygotowanie krok po kroku
Jak zrobić ciasto na pierogi?
Mąkę wsypujemy do dużej miski, dodajemy sól i polewamy olejem. Mieszamy do uzyskania konsystencji „mokrego piasku”. Stopniowo dolewamy gorącą wodę, zagniatając, aż ciasto będzie plastyczne i miękkie, ale nie będzie lepiło się do wałka. W razie potrzeby podsypujemy dodatkowo mąką. Ciasto rozwałkowujemy na grubość ok. 2 mm i wycinamy kółka szklanką.

Jak zrobić farsz?
Ziemniaki gotujemy do miękkości i mielimy (ugniecione nie będą miały tak przyjemnej konsystencji). Można je zmielić z masłem roślinnym, ale jest to opcjonalne. Na patelni podsmażamy posiekaną cebulkę i czosnek, dodajemy szpinak i dusimy, aż odparuje nadmiar wody. Doprawiamy solą oraz, mniej lub bardziej, pieprzem cayenne. Jeśli nie lubisz ostrych smaków, użyj zwykłego pieprzu. Łączymy masę ziemniaczaną ze szpinakiem.

Lepienie i gotowanie
Na środku każdego kółka z ciasta układamy porcję farszu i dokładnie zlepiamy brzegi. Gotowe pierogi wrzucamy partiami do wrzącej, osolonej wody i gotujemy przez około minutę od momentu ich wypłynięcia na powierzchnię. Podajemy na przykład z podsmażoną cebulką. Smacznego!


Miłośnik dobrych smaków i prostych przyjemności. Na co dzień eksperymentuje w kuchni, poszukując idealnego balansu między tradycją a nowoczesnością. Wierzy, że najlepsze wspomnienia tworzą się przy wspólnym stole. Po więcej inspiracji zapraszam na mój Instagram.








