Mąka amarantusowa ma przyjemny orzechowy posmak, który doskonale komponuje się z orzechami laskowymi i lodami czekoladowymi. W czasach pokoju dodawano do niego [amarantusa] miód. W czasie wojny – krew. Placki amarantowe z krwią jeńców wojennych, jedzone przy dźwiękach bębnów, dodawały męstwa wojownikom. Ja przygotowałam swoje placki z miodem, lecz jeśli komuś brakuje męstwa może spróbować rozwiązać swój problem po indiańsku.
Składniki:
- mąka pszenna (3/4 szklanki)
- mąka amarantusowa (1/2 szklanki)
- mleko (szklanka)
- miód (2 duże łyżki)
- szczypta soli
- trochę roztopionego masła
- dwa jaja
- lody czekoladowe i rozdrobnione orzechy laskowe do podania
Przygotowanie:
Do roztrzepanych jaj dodajemy mleko, miód, szczyptę soli i roztopione masło, całość mieszamy. Powoli dodajemy mąki, mieszając by nie powstawały grudki. Z powstałego ciasta smażymy placki. Podajemy posypane rozdrobionymi orzechami laskowymi i z kulką lodów czekoladowych.
A foremki do smażenia jajek nie chcą współpracować z plackami.

Miłośnik dobrych smaków i prostych przyjemności. Na co dzień eksperymentuje w kuchni, poszukując idealnego balansu między tradycją a nowoczesnością. Wierzy, że najlepsze wspomnienia tworzą się przy wspólnym stole. Po więcej inspiracji zapraszam na mój Instagram.








